kolarzyk wachlarzyk

 Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

Cube rantujący Peloton 29011 km
Vision Reaktywacja 3747 km
Bulls Black Adder 1351 km
Miejski 3535 km
Giant stara zimówka 1358 km
Paco wyścigowy Rock 4085 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kolarzyk.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:249.60 km (w terenie 124.10 km; 49.72%)
Czas w ruchu:14:25
Średnia prędkość:21.09 km/h
Maksymalna prędkość:43.40 km/h
Suma podjazdów:1705 m
Maks. tętno maksymalne:190 (96 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:9094 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:49.92 km i 2h 03m
Więcej statystyk

Zimówka 4 - 100% szosa

Środa, 18 stycznia 2012 | dodano:18.01.2012 Kategoria na zimówce, szosa, vision
  • DST: 67.40km
  • Czas: 02:46
  • VAVG 24.36km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temp.: 1.0°C
  • HRmax: 158 ( 80%)
  • HRavg 137 ( 69%)
  • Kalorie: 1810kcal
  • Podjazdy: 275m
  • Sprzęt: Vision Reaktywacja
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Asfalty w miarę sucho, niby ciepło, ale wilgotne powietrze jest zawsze dokuczliwe zimą. Na plus, że prawie do 16:40 coś widać na drodze.
Przy okazji 3 ciekawsze wsie koło Łodzi (jest jeszcze kilka takich perełek):

1) PODOLE
Podole © walenbike2


2) WOŁYŃ (3 min jazdy od Podola)
WOŁYŃ © walenbike2


3) PALESTYNA (również 3 minuty jazdy od Podola)
Palestyna © walenbike2

Zimówka 3 - drugi dzień weekendu z Kasztanami

Niedziela, 15 stycznia 2012 | dodano:15.01.2012 Kategoria kasztany, na zimówce, vision
  • DST: 53.90km
  • Teren: 45.00km
  • Czas: 02:45
  • VAVG 19.60km/h
  • Temp.: -3.0°C
  • HRmax: 190 ( 96%)
  • HRavg 143 ( 72%)
  • Kalorie: 1929kcal
  • Podjazdy: 400m
  • Sprzęt: Vision Reaktywacja
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj tempo o wiele bardziej umiarkowane niż wczoraj. Lżej także dlatego, że było mniej pagórków do wjeżdżania. Śniegu trochę dopadało, był bardziej zmrożony przez co o wiele bardziej woziło mnie na slikach po lesie, ale czego nie robi się dla zabawy i ćwiczenia techniki.
Po wczorajszej ciężkiej jeździe - nogi zadziwiająco lekkie.
Można powiedzieć, że dziś zakończyłem etap wjeżdżania się w rower. Od jutra zaczyna się pierwszy stricte rowerowy okres budowy formy. Oby pogoda dopisywała!

Zimówka 2 - Kasztany

Sobota, 14 stycznia 2012 | dodano:14.01.2012 Kategoria kasztany, na zimówce, vision
  • DST: 43.20km
  • Teren: 43.20km
  • Czas: 02:22
  • VAVG 18.25km/h
  • Temp.: -2.0°C
  • HRmax: 190 ( 96%)
  • HRavg 154 ( 78%)
  • Kalorie: 1981kcal
  • Podjazdy: 440m
  • Sprzęt: Vision Reaktywacja
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny tydzień, gdzie rzeczywistość psuje plany treningowe. Dobrze, że pierwsze 2-tygodnie w siodle traktuję jako wprowadzające do właściwego trenowania. Dziś udało mi się pośmigać z Kasztanami po lesie po cienkiej warstwie śniegu. Dużo zabawy na sliku i semi-sliku (odpowiednio 4 atm i 3 atm) - o to chodzi!

Jeżeli jutro wiatr osłabnie to jakaś asfaltowa rundka. Jeśli nie to pewnie las.

W Lesie Łagiewnickim © walenbike2

Trenażer 2

Środa, 11 stycznia 2012 | dodano:12.01.2012 Kategoria cube, trenażer
  • Czas: 01:34
  • HRmax: 159 ( 80%)
  • HRavg 125 ( 63%)
  • Kalorie: 875kcal
  • Sprzęt: Cube rantujący Peloton
  • Aktywność: Jazda na rowerze
W końcu miałem czas, żeby trochę przekręcić - po prostu spanie po 3-4h przez 4 dni z rzędu mi nie służy.. Liczę, że jutro pogoda pozwoli to przejadę się na świeżym powietrzu i się wyśpię.

Zimówka 1, czyli po raz pierwszy w 2012.

Sobota, 7 stycznia 2012 | dodano:07.01.2012 Kategoria vision, szosa, na zimówce
  • DST: 49.20km
  • Czas: 02:04
  • VAVG 23.81km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • HRmax: 165 ( 83%)
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Kalorie: 1046kcal
  • Podjazdy: 235m
  • Sprzęt: Vision Reaktywacja
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Nie lubię przygotowywać zimówki do sezonu, bo jest z tym zawsze dużo roboty. Etapami robiłem to od czwartkowego wieczora, a i tak kończyłem dopiero przed dzisiejszą jazdą. Jak wiadomo w zimówce większość rzeczy działa na słowo honoru, więc jest dużo kombinowania z poskładaniem wszystkiego bez uszczuplania portfela.

Dzisiaj runda szosą przez Łagiewniki - Szczawin - Swędów - Anielin Swędowski Stryków - Smolice - Dobrą - Kiełminę - Łagiewniki. Celowo pojechałem przez Kiełminę zobaczyć skutki pożaru. Właśnie kończyli zrzucać resztki dachu na ziemię (cały się spalił), ale wygląda że dół chyba się ostał (pomijając zalanie, zadymienie, itd.). Dobrze, że nie ma śniegu to może zdążą jakoś zabezpieczyć całość przed zimą (która pewnie jednak nadejdzie).

Że dużo pracy przede mną przekonałem się, gdy zaczął gonić mnie pies i mimo, że nie wyglądał na charta, to kręcąc do 43 km/h nie mogłem go zgubić. Fartownie nadjechał samochód z naprzeciwka i pies uciekł z drogi. Pies masakra i forma masakra.

Trenażer 1

Piątek, 6 stycznia 2012 | dodano:06.01.2012 Kategoria cube, trenażer
  • Czas: 01:01
  • HRmax: 131 ( 66%)
  • HRavg 106 ( 53%)
  • Kalorie: 414kcal
  • Sprzęt: Cube rantujący Peloton
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wprowadzenie do tego przykrego tematu. Mam nadzieję, że jutro nie będzie padać.

MTB 1, czyli styczniowy początek właściwych przygotowań do sezonu!

Wtorek, 3 stycznia 2012 | dodano:03.01.2012 Kategoria bulls, mtb
  • DST: 35.90km
  • Teren: 35.90km
  • Czas: 01:53
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Temp.: 5.0°C
  • HRmax: 170 ( 86%)
  • HRavg 126 ( 63%)
  • Kalorie: 1039kcal
  • Podjazdy: 355m
  • Sprzęt: Bulls Black Adder
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Słonecznie, jak na styczeń ciepło i wobec tego bardzo przyjemnie. Zieleń na polach soczysta i jaskrawa jak w późnym marcu. Przyroda budzi się do życia? Brak śniegu zimą? O, tak!



Widok na Kiełminę © walenbike2

W oddali widać dym pożaru w Kiełmini © walenbike2

Niestety w Kiełminie się paliło. Miałem przejechać inną drogą, ale syrena wzywająca członków OSP, wzrastający komin dymu, a później przejeżdżające wozy OSP i PSP sprawiły, że przejechałem w pobliżu. Języki ognia pojawiły się już na dachu, strażacy rozwijali węże - niestety wyglądało na to, że czyjś dorobek życia (całkiem ładny i duży dom) w znacznej części ulegnie spaleniu, nadpaleniu lub przynajmniej zalaniu. Szczęście w nieszczęściu, że nie było nikogo w domu. Po chwili pojechałem dalej, żeby nie przeszkadzać. Zrobiło mi się dość przykro, bo żal ludzi.
Nowe oblicze Górki na Rogach albo po prostu Śmieciówki. © walenbike2

Nowe oblicze górala na sezon 2012 © walenbike2