kolarzyk wachlarzyk

 Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

Cube rantujący Peloton 29011 km
Vision Reaktywacja 3747 km
Bulls Black Adder 1351 km
Miejski 3535 km
Giant stara zimówka 1358 km
Paco wyścigowy Rock 4085 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kolarzyk.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Łódź - Warszawa

Piątek, 19 marca 2010 | dodano:21.03.2010 Kategoria cube, szosa
  • DST: 140.20km
  • Czas: 04:32
  • VAVG 30.93km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • HRmax: 171 ( 87%)
  • HRavg 148 ( 75%)
  • Kalorie: 3447kcal
  • Sprzęt: Cube rantujący Peloton
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dojazd z Łodzi do Wa-wy. Trasa: Łódź - Stryków - Głowno - Kalenice - Łyszkowice - Bełchów - Nieborów - Bolimów - Sochaczew - Żelazowa Wola - Kampinos - Leszno - WWA

Do Warszawy wyruszyłem kilka minut po 14. Wiatr sprzyjał lub nie przeszkadzał prawie całą drogę, więc jechało się wspaniale. Słońce operowało odważnie, więc było jeszcze przyjemniej. Za Strykowem do trasy dołączyły tiry, co już po kilku kilometrach zweryfikowało możliwość jazdy DK w piątek. Na odciniku 11 km, ze 4 razy zostałem prawie zahaczony naczepą tira. Tir wyprzedza mnie, po czym nie zakończywszy tego manewru, zjeżdża gwałtownie do skraju asfaltu.. Zrobiło mi się gorąco, zwłaszcza gdy wyprzedzały mnie w ten sposób 3 tiry na litewskich blachach. Chyba robili sobie "jaja", informując się co i jak przez CB radio. MORDERCY!

Gdy zjechałem z DK od razu zrobiło się sympatyczniej. Spokój, sielskie widoki. 30 km za Łodzią skończyła się zima :-)

Zdecydowałem się po drodze zajrzeć do Żelazowej Woli, bo w końcu obchodzimy 200. rocznicę urodzin Chopina. Na razie budowy i remonty nie skończone. Nie było po co się zatrzymywać, zwłaszcza że byłem tam już kiedyś o lepszej porze. Koło 18 byłem już blisko celu, zaczęły się przedmieścia. Średnia szybkość lekko przekroczyła 34 km/h.
W mieście próbowałem jechać drogą rowerową wzdłuż Górczewskiej, ale to prawdziwe mission impossible. Trochę pokręciłem się po centrum i pojechałem rozpocząc 3-dniową imprezę..

Komentarze
Odcinek między Strykowem a Głowno do najbezpieczniejszych nie należy. Niestety ja jestem zmuszony pokonywać go na co dzień. Wiele razy miewałem tam podobne sytuacje z tirami.
maniek85
- 06:38 poniedziałek, 22 marca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!