kolarzyk wachlarzyk

 Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

Cube rantujący Peloton 29011 km
Vision Reaktywacja 3747 km
Bulls Black Adder 1351 km
Miejski 3535 km
Giant stara zimówka 1358 km
Paco wyścigowy Rock 4085 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kolarzyk.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

starty

Dystans całkowity:2177.52 km (w terenie 1575.24 km; 72.34%)
Czas w ruchu:96:43
Średnia prędkość:22.51 km/h
Maksymalna prędkość:70.70 km/h
Suma podjazdów:15353 m
Maks. tętno maksymalne:198 (101 %)
Maks. tętno średnie:182 (94 %)
Suma kalorii:39039 kcal
Liczba aktywności:39
Średnio na aktywność:55.83 km i 2h 28m
Więcej statystyk

Mazovia Ełk

Piątek, 4 czerwca 2010 | dodano:10.06.2010 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 53.00km
  • Teren: 53.00km
  • Czas: 02:04
  • VAVG 25.65km/h
  • Podjazdy: 400m
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Sądziłem, że w tym roku nie będę startował w Mazovii. A jednak zdecydowałem się i to od razu na całą Gwiazdę Mazurską!
Sektor z zeszłego roku przepadł, ale w ostatniej chwili udało mi się mailowo wpisać na listę 2-giego sektora. Start w ładnym miejscu, czyli bulwarze w Ełku nad Jeziorem Ełckim. Trasa zaczęła się od 4 km asfaltu, więc spokojnie przebiłem się do przodu grupy. Na szutrze zaczęło się rozluźniać i dogoniliśmy tyły 1-szego sektora. Na błocie zobaczyłem Andrzeja, ale jeszcze go nie dogoniłem. Jechałem zachowawczo, bo nie chciałem przegiąć na pierwszym etapie. W pewnym momencie zorientowałem się, że jadę w grupie z kobietą! Jechała jak robot, a faceci zdychali na jej kole. Na mecie okazało się, że to Marzena Wasiuk, więc moje zdziwienie lekko opadło.

Dopiero w połowie trasy podkręciłem tempo, a właściwie zachęciło mnie fakt wyprzedzenia przez dwóch kolarzy, którzy narzucili mocne tempo na wietrznym odcinku. Tak.. wiatr tego dnia był naprawdę mocny! Porywy potrafiły przesunąć rower, gdy jechało się po błocie. Fun!



Po podkręceniu tempa zaraz dogoniłem Andrzeja. To nie był jego dzień i etap. Do mety jechałem mocnym, równym tempie. Na szutrowych odcinkach minąłem sporo osób. Tuż przed metą doganiając kolejną grupkę, przejechałem się na ich błędzie nawigacyjnym i wjechaliśmy w złą ścieżkę. Na szczęście szybko się zorientowaliśmy, ale i tak kosztowało to koło 1 minuty w plecy. Do mety jazda na dużym zapieku. Dystans mega ukończyłem na 15 miejscu i 7 w M2. Do Ziółka straciłem 2 minuty, więc nie było źle.
W końcu wyścig gdzie noga i sprzęt kręciły się prawidłowo ;-)

ŚLR Nowiny

Niedziela, 23 maja 2010 | dodano:30.05.2010 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 59.30km
  • Teren: 59.30km
  • Czas: 03:37
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Kalorie: 4082kcal
  • Podjazdy: 1220m
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Fajnie się jechało, ale 4 km przed metą złapały mnie skurcze i straciłem 7 min do mojej grupy :-(

Złoty Stok 2010

Sobota, 15 maja 2010 | dodano:17.05.2010 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 77.50km
  • Teren: 77.50km
  • Czas: 05:39
  • VAVG 13.72km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temp.: 9.0°C
  • HRmax: 183 ( 93%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie: 5506kcal
  • Podjazdy: 2565m
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Na starcie w Złotym Stoku © walenbike

W sobotę miałem przyjemność wystartować w maratonie Golonki w Złotym Stoku. Ostatnio jechałem w tym cyklu 3 lata temu w Nieporęcie, więc Złoty Stok był powrotem w prawdziwe góry na prawdziwy maraton. Przypomniałem sobie przy okazji pierwszy przejechany wyścig, a był nim BM Golonki (wtedy jeszcze działali z Grabkiem) w sierpniu 2004-go roku w Świeradowie Zdroju (3 gumy na zjeździe z Samolotu, to było coś!). W Złotym Stoku startowałem już wcześniej w 2006-tym roku. Wtedy był to również dystans giga, ponad 100 km i 2,5km w pionie.

Od tego czasu Golonkometery się nie zmieniły. Zarówno w sobotę jak i 4 lata temu trasa była dłuższa niż zapowiedział organizator.. Zamiast 66km przejechaliśmy 77km. Niby gratisy zawsze cieszą, ale ten raczej dobijał psychę. Dojeżdżasz do Złotego, słyszysz spikera, widzisz dachy domów, ale.. trasa wiedzie Cię ponownie w górę na kolejne 30 minut w szóstej godzinie ścigania.. :-)

Trasa wymagająca, bardzo błotnista, trzymająca na podjazdach, dla ludzi nie objeżdżonych w górach (jak np. ja) była to ciężka przeprawa. Na zjazdach radziłem sobie przyzwoicie, widzę postępy. Straszono zjazdem z Borówkowej, ale poza kamienistym początkiem, gdzie trudno było wybrać optymalną linię przejazdu, zjeżdżałem płynnie.

Wynik: 72/176 open i 31/61 w M2. Szału nie ma :-)

Za tydzień ŚLR i tam nastawiam się na mocną jazdę.

Przewyższenia:

ŚLR Daleszyce

Niedziela, 25 kwietnia 2010 | dodano:30.04.2010 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 75.70km
  • Teren: 74.70km
  • Czas: 04:00
  • VAVG 18.93km/h
  • VMAX 61.40km/h
  • HRmax: 181 ( 92%)
  • HRavg 164 ( 83%)
  • Kalorie: 3966kcal
  • Podjazdy: 1305m
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Noga była dobra, ale miałem awarię. W rezultacie 39 open, 8 kat. Szkoda, bo wg. czasu była szansa na top 20 open i top3 w kat.. :-(
Dobre odżywienie i nawodnienie. Nie miałem skurczy, mimo przepychania od 10km wszystkich podjazdów ze średniej tarczy.

Alleycat: Kocie Ścieżki by Mavic

Piątek, 13 listopada 2009 | dodano:21.11.2009 Kategoria miasto, paco, starty
  • DST: 38.90km
  • Czas: 01:36
  • VAVG 24.31km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • HRmax: 187 ( 95%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie: 1472kcal
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Pierwszy alleycat. Było tak jak się spodziewałem. Mavic = znak jakości organizacji. Świetna zabawa, dobrze, że wziąłem atlas Łodzi. Bardzo się przydał, a format umożliwiał bezproblemowe przeglądanie. Bardzo ciekawe punkty jak piwniczki za Abramowskiego (jedna z ulic o złej sławie w Łodzi). Podziękowania dla Plucy za wspólną jazdę.

XV Wyścig Niepodległości

Środa, 11 listopada 2009 | dodano:11.11.2009 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 19.50km
  • Teren: 19.50km
  • Czas: 01:10
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 37.20km/h
  • Temp.: 5.0°C
  • HRmax: 198 ( 10%)
  • HRavg 181 ( 92%)
  • Kalorie: 835kcal
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Bardzo przyjemna impreza, choc sportowo najslabsza z 6-ciu startow. Troche blotka, ale sympatycznie.

XV Wyścig Niepodległości © walenbike

IV Nieoficjalny Maraton Cyklomaniaka

Niedziela, 11 października 2009 | dodano:12.10.2009 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 81.50km
  • Teren: 81.50km
  • Czas: 03:30
  • VAVG 23.29km/h
  • HRmax: 192 ( 97%)
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Pętla maratonu pokonana w czasie: 2:23h. Od startu ostrego jechaliśmy w gupce 7-mio, a później 6-cio osobowej. Za Radarami, atak Kamienia "dosłownie z niczego", rozerwał naszą grupę. Do Kamienia, który odskoczył na ~100m, zaczął dochodzić Marszał, później Ciesiel, któremu nie utrzymałem koła. Chwilę później złapałem koło Kuby Jabłońskiego, ale jemu też brakło sił. Gdy trójka wymieniona wcześniej zjechała się w grupę, było pozamiatane :-)
Moment później na kilkadziesiąt metrów odjechał mi Kuba oraz Wieluńczyk, ale (przykro to stwierdzić) brakło mi motywacji na zagięcie się i dociągnięcie do nich.

Drugą część wyścigu spędziłem na telefonach, postojach, przewieszaniu taśm i zdejmowaniu tych niepotrzebnych w miejscu powrotu na rundę. W rezultacie minęło mnie sporo osób (do 12-ego miejsca). Na ostatnich 13km (od przepustu) wziąłem się ponownie do mocnego kręcenia. Najpierw doleciałem Witka Krajewskiego, Muchę, Filipa i Pawła. Później dogoniłem Kubę (który już jechał rozjazd) i Krzyśka. Zostawiłem ich za Wannami. Na mecie okazało się, że nie ma jeszcze Wieluńczyka (zgubił trasę, hehe..), więc awansowałem na 4-tą pozycję.

Sporo niedociągnięć po naszej stronie, zawalona końcówka, ale atmosfera i dobra zabawa mogła to trochę wynagrodzić.

Jeszcze czysto © walenbike


Za Starymi Skoszewami © walenbike


Jestem pierwszy ;-) © walenbike

MP Wałbrzych 2009

Niedziela, 27 września 2009 | dodano:29.09.2009 Kategoria paco, mtb, starty
  • DST: 89.34km
  • Teren: 89.34km
  • Czas: 05:24
  • VAVG 16.54km/h
  • HRmax: 192 ( 97%)
  • HRavg 165 ( 84%)
  • Podjazdy: 2300m
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ciekawa trasa, która mnie zmaltretowała fizycznie. Już na rozjeździe czułem, że będzie boleć.. Dlatego po zatankowaniu bidonów przejechałem go jak najszybciej, żeby nie przyszło mi do głowy pojechać na krótszy dystans :-)

Fizycznie to była niezła wyrypa, sporo też było butowania pod koniec podjazdów. Szkoda, że trzeci bufet był tak odległy od drugiego, bo skończyło mi się picie.

Wyniki niezbyt zadowalające, ale w pryszłym roku się odegram.

Średnie HR:
1h - 178
2h = 171
3h - 163
4h = 156
5h - 154
5,5h - 166

ŚLR Kielce - finał

Niedziela, 13 września 2009 | dodano:12.10.2009 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 32.20km
  • Teren: 32.20km
  • Czas: 01:37
  • VAVG 19.92km/h
  • HRmax: 189 ( 96%)
  • HRavg 170 ( 86%)
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Drugi z rzędu nie udany start. Jechało mi się od samego startu fatalnie. Najpierw w tłumie straciłem licznik. Później brak mocy. Na koniec zajebisty ból pleców, mimo zmiany siodła. Musiałem zejść z roweru.. Nie pojechałem na dłuższy dystans, bo nie było sensu.

Mazovia MTB Józefów

Niedziela, 6 września 2009 | dodano:12.10.2009 Kategoria mtb, paco, starty
  • DST: 76.20km
  • Teren: 76.20km
  • Czas: 03:30
  • VAVG 21.77km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • HRmax: 187 ( 95%)
  • HRavg 167 ( 85%)
  • Sprzęt: Paco wyścigowy Rock
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Słaby wyścig. Ból pleców, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło w tak mocnym wydaniu.